Na trawce !
Z piłką.... ;3
I zaraz potem usiąść !
Zdj. jej pyszczka z bliska !
To tyle na dziś Paa ;*
sobota, 28 kwietnia 2012
Zabawa na podwórku !
Dziś u nad jest 26 stopni ciepła ! W końcu.. Wyszłam z moim psiakiem na dwór żeby się troszkę pobawiła. Grałyśmy w piłkę, aportowała, przeciągałyśmy line, i bawiłyśmy się jej nową zabawką parówkami. Potem zobaczyłam biedronkę ! Pierwszą jaką widziałam tej wiosny. Sisi długo nie wiedziała co to jest i co ma z tym zrobić... Na początku biegała w koło niej, potem postanowiła ją zjeść ale jej nie pozwoliłam ;) Aż po 5 minutach myślenie zostawiła biedną biedronkę w spokoju i poszła się bawić w piasku. Kopała dziurę. Aż przyszłyśmy do domu a ona zaczęła się wygłupiać na łóżku aż zasnęła. Macie zdjęcia !!
W biegu !
Przeciąganie liny !
Biedronka !!!!!
Aportowanie...
Z piłką mojej siostry !
Gramy w piłke !
Sisi jej nie chce oddać !
Z piłką.... ;3
Zabawa jej nowymi parówkami !
Parówki na lince to jej prawie ulubiona zabawka. 1 to ta kolorowa linka do przeciągania ;)
Już sie zmęczyła !
Kopiemy dziuure !
No, jeszcze trzeba kopać bo za mała !
Wygłupy na łużku !
Odpoczynek ..!...!
A jednak nie...
I dalej zabawa !
No zaczęło się to robić co naj mniej dziwne O.O
No i tak stała z jakies 5 min gapiąc się na mnie ;o
Dalej się patrzy... O co jej chodziło wie ktoś ?
No w końcu postanowiła wstać ! ;D
Zdj. jej pyszczka z bliska !
Z paluszkiem pedigreen dentasix kupuje jej to podobno usuwa 80% kamienia na zębach.
Bardzo je lubi ( patrze jaki ma zęby ostre nie ? )
Hmmm... Nie wie z której strony to ugryść !
No i jak ładnie nam drzewa kwitną ?
A wasze psiaki lubią zabawy na podwórku wiosnę itd.
To tyle na dziś Paa ;*
Z piłką.... ;3
Zdj. jej pyszczka z bliska !
To tyle na dziś Paa ;*
niedziela, 15 kwietnia 2012
Długi spacerek !!!
Dziś zabrałam Sisi na niej więcej 2 godzinny spacer ! Skakałyśmy po takich fajnych murkach.. Opalała się na słońcu. Ganiała za ptakami i poznała 2 nowe psy( niestety im zdj. nie zrobiłam ). Dałam jej też trochę wolności i na łące przed moim domem spuściłam ją ze smyczy !! Spotkałyśmy też panią, która miała 2 psy piekińczyka wyglądał jak chodząca włochata kulka, ale ona ( bo to była dziewczynka) zaczęła na nas szczekać za to drugi shih-tzu chciał się z Sisi bawić i się z nią ładnie przywitał...pochodziliśmy tak troszkę. Mam też zdj. Sisi na drzewie. Ale co miłe kiedyś się kończy ja i moja koleżanka zobaczyłyśmy chłopaków z kl. -,- na początku chcieli pogłaskać Sisi a ona się bała ;( To potem taki Szymek zaczął za nią biegać i ja straszyć krzyczał na nią ;/ kopał w nią pisakiem i wgl. Moja kol. powiedziała że jest nie normalny i takie tam. Fochnełyśmy się na niego i chciał przeprosić nas i Sisi ale Sisi przed nim zaczęła uciekać chociaż chciał ją tylko pogłaskać i tak samo było jak chciał ja pogłaskać tai Kuba i teraz się ich boi -,- a ja jestem na nich obrażona.... Ale tak po za tym to było super !! A teraz zdj. !!
Ha ha ha mój mały wapirek ;* ( szczekała)
Z już wcześniej poznanym owczarkiem niemieckim długowłosym nazywa się Max ;D
Wielki skok małej psiuni ;3
Zabawa w chowanego !
Na drodze już trochę zmęczona ;*
Na schodach !
Wracamy do domu ;D
Pod ogrodzeniem. Sisi i cień mojej kol.
Z już wcześniej zapoznanym psiakiem. Niestety nie wiem jak sie nazywa ale jest piękny !!!
Na murku koło grafiti !
Opala się i wietrzy sb język !
Na łące pod wierzbą !
Z Maksiem ;*
Ups... Zdj. nie tak się wgrało ma być inaczej miało być poziomo a wygląda jak Sisi się wspina jak by jakąś wiewiórka była ha ha <33
I sam Maksiu !
A wasze wolą krótkie czy długie spacerki i na miasto czy raczej do parku albo na łąkę ?
wtorek, 10 kwietnia 2012
Wielkanoc !!!
Na Wielkanoc pojechaliśmy wszyscy do babci, która mieszka na wsi. Gdy przyjechaliśmy zaczęła biegać po całym mieszkaniu jak by oszalała ;D Potem babcia wyjęła 2 miski. 1 z wodą 2 z karmą ( karma chappi Sisi ja lubi ale na co dzień je pro plan ) ale ona wolała dostać święconego jajka i kiełbaski. Jak wujek, ja, babcia, kuzynka, pra babcia, moja siostra i brat, mama i tata zaczęliśmy się modlić to Sisi szczekała na cały głos i każdemu chciało się śmiać i jak tylko skończyliśmy się modlić Sisi ucichała i każdy się z niej śmiał że się bardzo ładnie modliła ;D Potem każdy dostał swoje jajko ja dałam trochę Sisi. Babcia też poczęstowała nas żurkiem i moja psiunia dostał troszkę kiełbasy. Mama mówiła żeby jej nie dawać może i miała racje, ale po chwili sama jej dała ;) Potem były smakołyki takie jak: babka i wafel z masą krówkową mniam.... Oczywiście jak się tak zaczęła na mnie słodko patrzeć to musiałam jej troszkę dać. Potem poszłyśmy ( ja i Sisi ) na spacer koło stadniny koni na łąkę i do takiego małego lasu ( ale to już jak byłyśmy u 2 babci ) potem prawie zadusiła kurę ale ją zablokowałam na smyczy i nie uciekła. I u babci tej drugiej są 2 pieski pies w typie pekińczyka ( tzn. rodzice nie mieli rodowodu ale pies jest podobny do pekinczyka ) i mieszaniec owczarka niemieckiego. Pobawiła się z nimi troche i poszłyśmy do domu.. A teraz zdjęcia !!!
Dostała coś dobrego !
;D
Maks mieszaniec owczarka niemieckiego
To tyle na dziś Paa ;*
Subskrybuj:
Posty (Atom)